I oto, z lekkim pośligiem, wyjazd w Tatry! Choć bardzo bardzo byłam nim podekscytowna, wolałabym go nie wspominać. Przede wszystkim uświadomił mnie jak bardzo nie lubię wyjazdów zorganizowanych i zwiedzania z przewodnikiem. (...)
Serce mi się kraja z jednego powodu - nie mogłam odbyć górskiej wędrówki!
Na zdjęciach: Zakopane, Zakopane Olcza, Słowacja Spisz, Siwa Broda (gejzery), Zamek Spiski, Lewocza.
Kolejna wymarzona podróż już niedługo. Między czasie zainspirowana słońcem, naturą i pojawieniem się nowego członka rodziny fotografuję co się da. Moje życie się zmienia.
Ciao